Inne posty

ALKOHOLIZM KOBIET

październik 1, 2018

ORTOREKSJA

kwiecień 3, 2018

DEPRESJA

listopad 15, 2017

PRZEMOC

listopad 7, 2017

ANOREKSJA – PODSUMOWANIE

październik 4, 2017

KOMPLEKS EDYPA

Pojęcie  to zostało wprowadzone do psychoanalizy przez Zygmunta Freuda, jako jeden z wielu mechanizmów zachodzących podczas rozwoju człowieka. Nawiązuje ono do bohatera greckiego mitu, który nieświadomie zabił własnego ojca, ożenił się z matką i miał z nią potomstwo.

 

Kompleks Edypa/Elektry uznawany jest za naturalny etap rozwoju psychologicznego dzieci, które podczas rodzącej się w nich seksualności ukierunkowują ją na najbliższą im i najbardziej związaną z nimi emocjonalnie osobę, czyli własnego rodzica. To on bowiem daje im poczucie bliskości i bezpieczeństwa, poprzez co staje się pierwszym obiektem miłosnym. Na drodze tej rodzącej się relacji pojawia się jednak problem –  „rywal”, którym jest drugi rodzic. Syndrom ten występuje między 2 a 6 r. ż. U chłopców jego objaw można zauważyć  przede wszystkim poprzez to, że malec zaczyna coraz bardziej być ciekawym cielesności matki. Może chcieć, tak jak ojciec,  np. całować ją w  usta. Pojawia się zazdrość o jej względy,  jednocześnie wrogość wobec ojca i chęć „pokonania” go. W przypadku kobiet kompleks Edypa bywa nazywany kompleksem Elektry, ale trzon zjawiska jest ten sam. Dziewczyna nieświadomie „podkochuje się” we własnym tacie i wchodzi w rywalizację z matką.

 

Tak zwanym pozytywnym rozwiązaniem kompleksu Edypa jest sytuacja, w której dziecko przegrywa rywalizację o rodzica. Zaczyna ono w naturalny sposób akceptować fakt, że ojciec jest niejako  „zarezerwowany”  dla matki, a matka dla ojca. Dziecko godzi się z przegraną i w ramach rekompensaty kieruje swoją uwagę na rówieśników. Jednocześnie następuje mechanizm identyfikacji – chłopca z własnym tatą, dziewczynki z mamą.

 

Zdarza się jednak i tak, że kompleks Edypa nie zostaje rozstrzygnięty w sposób pozytywny.

Może się tak zdarzyć w przypadku rozwodu rodziców lub w sytuacji, kiedy są ze sobą, ale ojciec nie spełnia oczekiwań matki.  Zawiedziona swym mężem kobieta zaczyna nieświadomie komunikować synowi, że jest on lepszy niż jego ojciec , a ten zaczyna uważać się za zwycięzcę w pojedynku o nią.

 

Stając się ukochanym synkiem mamusi przyjmuje postawę roszczeniową wobec świata, dumny i zarozumiały uważa, że wszystko mu się należy. Ukochany „synek mamusi” tak mocno się z nią związuje, że w przyszłości może już nigdy nie stworzyć związku z inną kobietą. Mężczyźni z nierozwiązanym kompleksem Edypa, mimo odniesionego „zwycięstwa”, wewnętrznie cierpią. Poza tym stają się narcystyczni, nie przyjmują krytyki ze strony innych osób, mogą także zapadać na zaburzenia nerwicowe. Podobnie dzieje się w przypadku kompleksu Elektry. Konflikt, który powinien być rozwiązany przez „porażkę” dziewczynki w rywalizacji o ojca oraz identyfikację z matką, kończy się tym, że córka zyskuje specjalne względy swojego taty, dla którego staje się małą królewną, „córeczką tatusia”. W przyszłości dziewczynka wyrasta na kobietę mającą trudności w zbudowaniu udanego związku. Może przyjmować roszczeniową postawę wobec partnera, stosować szantaż emocjonalny, stawiając swoje potrzeby na pierwszym miejscu. Często  może szukać partnerów dużo starszych od siebie.

 

Posiadając dzieci dobrze mieć świadomość istnienia kompleksu Edypa/Elektry, aby móc właściwie reagować na naturalne zachowania syna czy córki i nie doprowadzić do ewentualnych zaburzeń w ich dorosłym życiu. W większości przypadków dzieci same pokonują ten etap własnego rozwoju. Zaczynają odczuwać wstyd, krępuje ich nagość oraz nadmierne okazywanie czułości. Zaczynają rozumieć, co przystoi a co nie oraz rozumieć, że miłość między rodzicami jest wyjątkowym rodzajem miłości, ale ono jest równie mocno przez nich kochane. Należy zatem być wyrozumiałym na nagłe wybuchy uczuć, chęć bliskości.  Powinno się z nimi rozmawiać, tłumaczyć i korygować takie „krępujące” zachowania. Nie należy natomiast okazywać oburzenia i potępiać dzieci za ich naturalne instynkty. Należy także uważać na własne zachowanie, nie epatować nagością i seksualnością w obecności dziecka i pamiętać, że ono w pewnym momencie powinno już spać w swoim własnym łóżku.

 

Jeżeli rodzice zauważyli niepokojące objawy u swoich dzieci i nie są pewni, czy będą mogli samodzielnie i prawidłowo pokierować zachowaniami swoich pociech, mogą zwrócić się o pomoc do psychologa dziecięcego. Ten będzie mógł dokonać analizy sytuacji, rozwiać ewentualne wątpliwości,  podpowiedzieć właściwy schemat postępowania.

 

Wiedza na temat istnienia tego syndromu, może okazać się także bardzo przydatna w rozpoznaniu  jego objawów w naszym dorosłym życiu. Nierozwiązanemu kompleksowi Edypa/Elektry i wynikającym z niego problemom można bowiem zaradzić. Rozwiązaniem jest skorzystanie ze wsparcia seksuologa lub psychoterapeuty. Celem terapii jest analiza doświadczeń z dzieciństwa, odnalezienie zjawisk mogących mieć wpływ na nierozwiązanie kompleksu Edypa/Elektry, przepracowanie ich, korektę nieświadomych mechanizmów działania i w konsekwencji wyparcie go.

Inne posty

ALKOHOLIZM KOBIET

październik 1, 2018

ORTOREKSJA

kwiecień 3, 2018

DEPRESJA

listopad 15, 2017

PRZEMOC

listopad 7, 2017

ANOREKSJA – PODSUMOWANIE

październik 4, 2017